Poszukiwanie
Poszukiwanie
Złociste chryzantemy w prostym wazonie,
Postawię na twym grobowcu i usiądę,
Niepewnie na twą cześć złożę cichą odę,
Opartą na przekazach i rodzinnym trzonie.
Choć nie było dane mi poznać cię wcześniej,
Niepewnie na twą cześć złożę cichą odę,
Opartą na przekazach i rodzinnym trzonie.
Choć nie było dane mi poznać cię wcześniej,
Bowiem szybciej wybyłeś na poszukiwania,
Wyruszyć w podróż po oczekiwania,
By nie rozczarować się jeszcze boleśniej.
Lubię myśleć, że chciałeś zdobywać szczyty,
W miejscu gdzie postanowiłeś odbyć przygody,
Przemierzałeś dzielnie głębokie mórz wody,
Zdobywając najrozmaitsze zaszczyty.
Lubię myśleć, że chciałeś zdobywać szczyty,
W miejscu gdzie postanowiłeś odbyć przygody,
Przemierzałeś dzielnie głębokie mórz wody,
Zdobywając najrozmaitsze zaszczyty.
Choć szczerze mało mi o Tobie wiadomo,
Głęboko wierzę w twoją dobroć, dziadku,
Gdy tata opowiadał nam przy obiadku,
O tym co w Tobie najbardziej ceniono.
Mimo popełniania wielu ciężkich błędów,
Co nie tylko popełnia rodzic, a człowiek,
Gdy koszmary spędzają mu sen z powiek,
Nie tylko z rodzicielskich względów.
Gdy dumam w miejscu Twojego pochówku,
Jakoby Słowacki przy Agamemnonie,
Przy kopule podziemnej składam me dłonie,
W modlitewnym geście ku górze, ratunku.
Byś mimo błogosławieństwa miał szczęście,
Podczas poszukiwań specyficznej drogi,
Gdzie dotrzesz jako bohater iście błogi,
Wypatrując swego zaklętego wejścia.
Z dedykacją dla Dominika Nikiel
Komentarze
Prześlij komentarz